Your browser is out-of-date.
To get a better experience with our home designs, please download other browsers for free. Just click on the icon!
Modernizacje domów w starym stylu najczęściej odbywają się przy pomocy zmiany układu funkcjonalnego pomieszczeń. Obowiązująca moda w architekturze, która teraz jest na topie, całkiem słusznie przekonuje nas do otwartych przestrzeni. Łączy się kuchnię z salonem, planuje większe przejścia, łuki, tworzy okienka. Aby uzyskać taki efekt należy wyburzyć lub zrobić dziurę w ścianie. Jednak przed przystąpieniem do tego zadania przede wszystkim musimy być pewni, że usuwamy lub naruszamy prawidłową, czyli działową, której brak nie spowoduje poważnych, negatywnych następstw dla stabilności konstrukcji całego budynku. W tym artykule damy Wam kilka praktycznych rad na to jak usunąć lekką ścianę działową, z korzyścią dla Waszego wnętrza!
Więcej w temacie remontów przeczytacie w Katalogu Inspiracji Jak przeprowadzić remont łazienki? Przykład z Lęborka! Zapraszamy!
Jeśli nie mamy pojęcia o budownictwie i nie wiemy która ściana w naszym domu jest tą główną, konstrukcyjną, nośną— łatwo to sprawdzić! Wystarczy, że zmierzymy jej grubość, na przykład w otworze drzwiowym. Ściana działowa ma mniej więcej 12- 15 cm szerokości, nie więcej. To znak, że bez obaw możemy się jej pozbyć o ile nie jest podporą dla innej ściany działowej na wyższej kondygnacji – takie praktyki były w starym budownictwie. Jeśli zaś nie możemy tego sprawdzić w podany sposób, trzeba przewiercić mur na wylot. Upewnijmy się także, że przez niego nie przechodzą żadne instalacje, na przykład rury doprowadzające wodę. Jeśli tak jest przed rozbiórką powinniśmy dokładnie zaplanować ich nowy bieg, razem z przeniesieniem instalacji elektrycznej, gniazd i tym podobnych. Warto do tego mieć szczegółowy plan budynku. Oczywiste jest, że przed rozbiórką ściany powinniśmy wyłączyć dopływ wody lub zasilanie obwodów.
Ściana na przykładzie wnętrza zaprojektowanego przez Jaganna jest szersza, więc zapewne konstrukcyjna, dlatego bez konsultacji z fachowcem nie powinno się tworzyć dodatkowych ubytków!
Zależnie od materiału z jakiego wykonane są ściany, potrzebne będą inne, odpowiednie narzędzia. Do ścian murowanych przyda się młot, szlifierka kątowa, przecinak. Do ścian drewnianych lub szkieletowych, pokrytych płytą także nada się młot, a także piła ręczna, wyrzynarka, dłuto.
Jak przy wszystkich pracach remontowych, tak i tutaj należy zabezpieczyć otoczenie przed ewentualnych uszkodzeniem lub zabrudzeniem. Chodzi głównie o podłogę i wszechobecny kurz jaki, na pewno pojawi się podczas rozbiórki. Należy wynieść meble, a na podłodze ułożyć deski lub płyty. Folia lub kartony nie zdadzą egzaminu w przypadku opadających na podłogę, ciężkich kawałków tynku i gruzu.
Przede wszystkim przy wykonywaniu tak poważnych robót musimy pamiętać o swoim bezpieczeństwie! Dlatego maska przeciw pyleniu to obowiązkowy atrybut robotnika. Tak samo okulary i rękawice zabezpieczające nasze dłonie. Jeśli będziemy używali głośnych, elektrycznych narzędzi, słuchawki na uszy także się przydadzą. Pamiętajmy również o odpowiedniej organizacji pracy i usuwaniu gruzu z pomieszczenia na bieżąco. Warto mieć przy tym pomocnika!
Ściany murowane wyburza się łatwo, ze względu na stosunkowo małą wytrzymałość zaprawy łączącej poszczególne elementy, gdy użyto spoiwa wapiennego. Najprościej usuwa się ściany z cegły pełnej, którą po oczyszczeniu można ponownie wykorzystać do budowy innych konstrukcji lub również ściany, ale w innym miejscu. Wcześniejsze usunięcie tynku na całej powierzchni nie jest z reguły konieczne. Jednak gdy tynk trzyma się słabo (można go łatwo usunąć dużymi płatami), lepiej najpierw go zerwać. Ograniczy to pylenie, gdy przy rozbieraniu ściany spadające fragmenty będą się rozkruszać. Pierwszy otwór warto wykonać przy pomocy wiertła koronowego o dużej średnicy, na środku ściany.
Najczęściej zbudowane są z metalowego stelaża, pokrytego płytami gipsowo—kartonowymi. Ściana wewnątrz wypełniona jest warstwą wełny mineralnej, stanowiąca izolację akustyczną między pomieszczeniami. Takie ściany najlepiej rozbierać dużymi fragmentami. Ułatwi to wynoszenie pokrycia z płyt i ograniczy pylenie.
Demontaż zaczyna się od przecięcia płyty z jednej strony na całej wysokości, możliwie blisko słupka stelaża. Jego lokalizację określimy ostukując płytę – stłumiony odgłos świadczy o przebiegu mocowania. Płytę przecina się ręczną piłą lub wyrzynarką. Potem ręcznie usuwamy fragmenty płyty oraz wełny. Tak do całkowitej rozbiórki.
Rozbiórka wbrew pozorom nie jest łatwa i odbywa się inaczej, niż ścian murowanych. To ze względu na ich nietypowe wypełnienie i warstwy. Najpierw zrywa się warstwę tynku wraz z trzciną, a następnie usuwa się druty mocujące i odrywa dranice. W przypadku tynku na trzcinie, kierunek usuwania go powinien być prostopadły do przebiegu łodyg. Trzeba to robić pasami na całej wysokości pomieszczenia. Umożliwi to zwijanie trzciny wraz z tynkiem, odrywanym (kielnią lub szpachelką) od desek. Jeśli tynk nakładany był na dranice, za pomocą dłuta odrywa się je od deskowania i usuwa wraz z tynkiem. Odsłonięte deski można teraz oderwać od ramiaków przy pomocy łapki ciesielskiej, usunąć wypełnienie ścian i rozmontować ramy.
