Zrób swoją piwnice win!

Niewielkie ilości wina na szybkie spożycie można przechowywać w salonie albo kuchennej szafce. Chcąc jednak stworzyć kolekcję z rocznikami do długiego leżakowania, warto zadbać o piwniczkę. Najwygodniej jest urządzić ją pod własnym domem, w istniejącym już podpiwniczeniu budynku mieszkalnego. Blisko, pod ręką, a by przynieść wino, nie trzeba wychodzić na zewnątrz. Dla posiadaczy niewielkich metraży jest rozwiązanie w postaci tak zwanej piwnicy spiralnej. Sam pomysł nie jest nowy, pochodzi 1978 roku z Francji i jest od tamtej pory z powodzeniem wykorzystywany przez koneserów. Ogromną zaletą jest to, że może się ona znaleźć w dowolnym pomieszczeniu od kuchni, poprzez salon a nawet w pokój do pracy. Wejście do schowka przykrywają stylowe drewniane drzwi, które może dopasować do każdego rodzaju wnętrza. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj: Trendy: spiralne piwnice na wino. W takiej piwnicy panują dobre warunki do przechowywania wina ale nie idealne. Najlepsze, są wolnostojące piwnice usytuowane na naturalnych podwyższeniach terenu takich jak pagórki czy skarpy. 

Leżakujące wino wciąż dojrzewa. W tym procesie wymaga przede wszystkim stabilnych i niezmiennych warunków otoczenia: stałej temperatury na poziomie ok. 8–14°C, wilgotności 60–70% i zaciemnienia. Zmiany temperatury, nawet niewielkie, ale następujące gwałtownie, wpływają na starzenie się wina, podobnie jak światło. Zmiana temperatury nawet o kilka stopni ale stopniowo w czasie roku nie wyrządzi takich szkód, jak różnica 4°C między nocą, a dniem. Nagłe spadki i wzrosty temperatury sprawiają, że w winie zachodzą niepożądane procesy.

Kolejnym ważnym elementem, jest wilgotność powietrza. Optymalna wilgotność w piwnicy, to 60%—70%. Celem stałego kontrolowania wilgotności należy zamontować w piwnicy higrometr. Suche powietrze sprawi, że wyschnie korek, a wino będzie wyparowywało, poza tym do butelki dostanie się powietrze, co z kolei spowoduje oksydację wina. Nadmierna wilgotność natomiast doprowadzi do rozwoju pleśni na korku, który straci szczelność i do wina przedostaną się niepożądane zapachy. Ponadto, o ile piwnica jest zbyt wilgotna, wówczas etykiety zostaną zniszczone. W takim wypadku dobrze jest zawinąć butelki w folię plastikową.

Piwnice win to samodzielny rozdział w dziejach historii wina. Pojawiły się praktycznie z pojawieniem się wina, bo wino było trzeba gdzieś zmagazynować, by miało ono gdzie dojrzewać. Wielkie i najstarsze piwnice win są związane ze średniowiecznymi ośrodkami klasztornymi i feudalnymi. Urządzając swoją piwniczkę pamiętajcie, że wino nie cierpi żadnych gwałtownych ruchów. Stąd lepiej, aby w pobliżu piwnicy nie przebiegały tory kolejowe, czy droga szybkiego ruchu. Należy unikać też wibracji, wywoływanych przez różnego rodzaju maszyny i urządzenia. Piwnica powinna być miejscem spokojnym i nie narażonym na żadne drgania. Wibracje w środowisku otaczającym butelki, przeszkadzają wolno przebiegającym procesom biochemicznym zachodzącym w dojrzewającym winie i mogą spowodować zepsucie nawet najlepszych gatunków.

Regały, które stanowią stojaki na wino ustawione na ogół wzdłuż ścian piwniczki powinny umożliwiać ułożenie butelek w pozycji horyzontalnej, tak, by korek stale był częściowo zanurzony w winie. Układając na gotowych już regałach butelki, kierujcie się następującą zasadą – bliżej wejścia należy umieszczać gatunki do wypicia w najbliższym czasie, w głębi te, które mają leżakować najdłużej. Choć większość miłośników wina uważa, że w piwniczce nie powinno znajdować się nic poza nim, wiele osób traktuje je równocześnie jako spiżarkę na przetwory warzywa i owoce. W takim przypadku regały i skrzynie na zimowe zapasy powinny znaleźć się we frontowej części—przy podręcznym zbiorze win do najszybszego wypicia. Od dalszej części piwniczki warto odgrodzić spiżarkę przepierzeniem, ograniczającym rozchodzenie się zapachów.

Piwniczka na wina, czy pod podłogą czy w ogrodzie, może stanowić intrygującą i ciekawą architektonicznie przestrzeń. Wystarczy zadbać o atrakcyjną aranżację wnętrza. Prawdziwymi mistrzami w budowie piwniczek są Węgrzy. Wzdłuż ulic małych miasteczek ciągną się różnokolorowe pasma piwniczek na wino zbudowanych ze znajdujących się w okolicznych kamieniołomach  regionalnych kamieni. Czerpcie z ich wiedzy i szukajcie u nich inspiracji. Cegła, kamień, drewno, szkło połączone z nowoczesnym oświetleniem i awangardowym stołem i krzesłami tworzącymi miejsce do konsumpcji to gotowa recepta na sukces. Więcej doskonałych inspiracji znajdziecie w Homify w zakładce Pomieszczenia i ’Piwnica win’. Szczególnie spodobał nam się projekt Polskiego architekta Bartka Włodarczyka—więcej znajdziecie na jego stronie.