Chyba tylko jedno zdanie ze wszelkich możliwych jest w stanie wywołać w człowieku tyle strachu i niepokoju. Jakie? Nadszedł czas na pranie! Większości osób pranie kojarzy się przede wszystkim ze stertą ubrań wymagających segregacji, poszukiwaniem płynu zmiękczającego tkaniny oraz pomieszczeniem (pralnią, kuchnią, łazienką, czy korytarzem) zarzuconym ubraniami, w którym o dojrzeniu podłogi nie ma nawet mowy przez najbliższych kilka godzin. Tak, robienie prania to zadanie tylko dla wytrwałych i zdeterminowanych. Na szczęście istnieją sposoby na ułatwienie tego procesu. Oto i 12 z nich, zebranych w jednym miejscu specjalnie dla Was!
Jeżeli wśród rzeczy do prania znajdują się ubrania, które farbują, a tym samym zagrażają innym częściom garderoby, nie należy umieszczać ich w suszarni z pozostałymi ubraniami. Gdy już doszło do zafarbowania, zniszczony element powinno się szybko spłukać (z dala od farbującego sprawcy zamieszania). Tylko świeże plamy mogą pójść w niepamięć. Trzeba działać natychmiast!
Dobrym sposobem na uniknięcie wpadek jest skorzystanie z łatwo ścieralnego markera i zapisanie nim na pralce lub suszarce kilku najważniejszych instrukcji dotyczących prania (na przykład, aby koszule wkładane do pralki przewracać na lewą stronę).
Płyny zmiękczające tkaniny i wszelkie inne wspomagacze do prania sprawiają, że ubrania, ręczniki, czy pościel stają się niezmiernie miłe w dotyku. Aż chce się w nie wskoczyć i już więcej z nimi nie rozstawać! A w dodatku ten przyjemny zapach, który im towarzyszy! Pranie bez zmiękczaczy to nie pranie!
Aby sztywne ręczniki ponownie stały się miękkie wystarczy dodanie do wody odrobiny octu.
Zagniecenia? Nigdy więcej! Wystarczy zaopatrzyć się w piankowy makaron basenowy i najpierw dociąć go tak, aby długością pasował do naszych linek lub wieszaka na pranie, a następnie naciąć z jednej strony i założyć na linkę. Gotowe! Problem z głowy!
Jeżeli w wyniku prania ubranie skurczyło się, nic straconego - wystarczy zanurzyć je w letniej wodzie i dodać trochę szamponu dla dzieci. Dzięki takiemu posunięciu włókna w ubraniu ulegną rozluźnieniu, a nam pozostanie jedynie delikatne rozciągnięcie materiału i pozostawienia go na płasko do wyschnięcia.
Dziś nawet poplątane sznurówki nie stanowią już najmniejszego problemu. Jedyne, co należy zrobić, to zaklinować je w drzwiach suszarki, a same buty włożyć do jej wnętrza i uruchomić. Dziecinnie proste!
Zaopatrz się w specjalne woreczki, w których umieścisz wszystkie przeznaczone do prania skarpetki. Dzięki temu problem skarpetek bez pary nie będzie już Twoim problemem!
Jeżeli przed nami kilka prań, najlepiej zawsze zaczynać od rzeczy delikatnych. Umieszczone w chłodnej suszarni są mniej podatne na kurczenie się.
Poszperaj na Google, uruchom swoją drukarkę i powieś w pralni instrukcję prania, dzięki której nigdy niczego już nie pomylisz (na przykład: „prać tylko w ciepłej wodzie” lub „nie prasować”).
Dodaj do prania trochę aluminium, na przykład w postaci aluminiowej folii. Twoje miękkie i puszyste pranie będzie wdzięczne!
O sortowaniu dobrze jest pamiętać od samego początku. Wówczas przed praniem nie będzie trzeba już nic segregować. Wrzucaj kolorowe ubrania do jednego kosza (na przykład czarnego), a jasne do drugiego (na przykład białego). Nic trudnego, a jaka oszczędność czasu!