Mieszkania w kamienicach emanują specyficznym czarem i coraz częściej stają się pożądaną alternatywą dla apartamentów w nowym budownictwie. Co jednak nie znajduje się na liście życzeń potencjalnych lokatorów kamienic, to staromodne wnętrze, wyposażone w niemodne meble i dodatki i zaaranżowane niefunkcjonalnie.
Z takim właśnie przypadkiem zmagać musiała się projektantka z Decolatorium, której zadaniem było nadanie nowego charakteru staroświeckiej i nieco babcinej strefie dziennej, będącej częścią mieszkania w kamienicy w Gliwicach. Założeniem było odświeżenie wnętrza w taki sposób, aby nie zatracić jego antycznego charakteru. Ranga problemu niebanalna- zobaczmy zatem, z czym zmierzyć musiała się projektantka wnętrz i jakie osiągnęła rezultaty!
Pomieszczenie to, pełniąc jednocześnie rolę jadalni i salonu, zaaranżowane było w sposób niebywale staromodny. Ciężkie drewniane meble, w które było wyposażone, przepełniały je, tworząc dodatkowo monotonną całość. Okrągły stół ciasno otoczony krzesłami stanowił obszar jadalni, a co więcej, nakryto go staroświeckim koronkowym obrusem. Raziły tu zwłaszcza odsłonięte kaloryfery, a także banalne, białe firanki.
Założeniem właścicieli było jednak utrzymanie antycznego czaru bijącego od tego wnętrza, co oznaczało, iż trzeba było zatrzymać niektóre elementy jego wystroju.
Choć rozpoznać można, iż znajdujemy się w tym samym wnętrzu, to jednak jego metamorfoza jest niesamowita! Odrestaurowano stół i jego blat, utrzymując tym samym jego wyjątkowy, antyczny charakter. To samo stało się z krzesłami- ciężko w to uwierzyć, ale jest to ten sam komplet, poddany jedynie tapicerskiej renowacji. Białe siedziska i oparcia pięknie kontrastują z głębokim brązem stołu, sprawiając jednocześnie, że jego obszar wydaje się bardziej intrygujący.
Ku naszej radości z oczu zniknęły nam grzejniki, które zakryto elegancko prezentującą się kratką dekoracyjną. Okna zasłaniają zwiewne, białe zasłony, ozdobnie upięte przy ścianach. Świeże kwiaty dopełniają dekor wnętrza.
Jednym z głównych mankamentów tego wnętrza było jego przepełnienie. Rozkład mebli cechował się brakiem funkcjonalności a ich liczba była zbyt wysoka- wszędzie widać tu niepotrzebne krzesła czy stołki. Także jeżeli chodzi o dekoracje i ozdoby, było ich tutaj po prostu zbyt dużo. Rodzinne pamiątki i obrazki rozmieszczono na ścianach nie kierując się żadną logiką.
Po usunięciu zbędnych mebli i dodatków, zalegających w kątach tego pomieszczenia, ono sami jawi się natychmiastowo o wiele bardziej przestronnie. Odmalowane ściany jaśnieją, zachęcając do tego aby je w subtelny i delikatny sposób udekorować. Tak też uczyniono, wieszając kołó siebie cztery ważne rodzinne pamiątki. Piękne antyczne pianino stanowi teraz ozdobę samą w sobie, a nad nim powieszono gustowny, podłużny obraz. Półokrągłe wejście do pokoju zostało zachowane, gdyż wprowadza do wnętrza wyjątkowy klimat.
Salon wyposażony był w niezwykle staromodny zestaw wypoczynkowy wykonany z brązowego materiału skóropodobnego. Kanapa i dwa fotele otaczały równie staroświecki stolik kawowy pokryty koronkowym obrusem w tym samym stylu, co ten, który widzieliśmy w jadalni. Także rozkład mebli pozostawiał wiele do życzenia- ich stłoczenie w jednym kącie czyniło wypoczynek niezwykle trudnym, nie pozwalając także na wygodne korzystanie z tej przestrzeni przez wiele osób.
Stare meble usunięto, wyposażając salon w nowoczesny zestaw wypoczynkowy w różnych odcieniach szarości. Dzięki kształtowi kanapy i foteli zdołano jednak utrzymać wyjątkowy, antyczny klimat wnętrza. Białe poduszki przełamują kolorystyczną monochromatyczność, doskonale komponując się także z barwą blatu nowego stolika kawowego. Zmieniono także układ mebli, umieszczając kanapę i fotele na środku pomieszczenia, tworząc w jego rogach wolną przestrzeń. Na ścianie powieszono lustro, po którego stronach stanęły eleganckie lampy podłogowe. Po prawej stronie wnękę w ścianie wykorzystano na regał na książki. Odnowione wnętrze jawi się klasycznie, elegancko i wygodnie.
Staromodną szafkę pod telewizor i znajdujący się na niej sprzęt RTV w poprzednim wcieleniu wnętrza wciśnięto w kąt. Obszar ten dodatkowo udekorowano bez smaku, ustawiając na szafce porcelanowe figurki psów, a na ścianach wieszając nieatrakcyjne obrazki. Sprawiało to, że nie można było wygodnie oglądać telewizora, gdyż jego ekran był ciągle przesłonięty.
Zmieniając układ mebli stworzono salon, którego użytkowanie cechowało się komfortem i wygodą. Telewizor o większym rozmiarze ustawiono w rogu, w taki jednak sposób, aby wygodnie można było go oglądać siedząc na kanapie czy fotelach. Z tej perspektywy widać także, iż salon i jadalnia stanowią jedną spójną całość.
Metamorfoza tego wnętrza jest inspirująca i udowadnia, iż często wystarczą jedynie kosmetyczne zmiany, aby osiągnąć oszałamiający efekt.
Jeżeli Was także zainspirowała ta transformacja i jesteście gotowi na więcej, zajrzyjcie do Katalogów Inspiracji:
Jak przygotować mieszkanie na sprzedaż? Home staging z Warszawy
Jak tanio, ale efektownie odremontować łazienkę? Przykład z Gdańska